No ja też nie dostałam mięcha właśnie bo bym Cię poratowała
A facet zarzekał się że we wtorek wyśle no i już wiem czemu nie wysłał eh norma taka z nimi
Mam pomysł co najwyżej skrzyknąć się z kilkoma osobami i brać hurtem wtedy chłodziarka przyjedzie do nas ale musi być min 100kg ja mogę wziąć 50kg.
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Hm... kiedyś od mądrych ludzi słyszałam, że dieta może mieć wpływ na zachowania psa.
Wydawało mi się to logiczne, ale osobiście tego nie doświadczyłam. Aż do teraz.
Mona do tej pory żyła na suchym (czyli na cukrowej bombie). I była małym diabłem - nadmiar energii aż kipiał.
Teraz z okazji biegunki miała dietę i jedzie na gotowanym. No i... widać zmianę. Jest spokojniejsza, dużo mniej w niej psiego adhd-owca, łatwiej skupia uwagę...
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Nie pamiętam, kiedy to popełniłam, ani który pies mnie zainspirował (to na pewno suka, ale nie pamiętam która) - proszę się przyznać, jak ktoś rozpozna swojego - dzisiaj znalazłam: