Fiord (Flash) z Południowej Kniei

ania N · Post autor: **ania N** » niedziela 14 paź 2012, 22:16

[

endo pisze:To dziwne znalezisko to niemiecki granat przeciwpancerny, najprawdopodobniej FG 42

no ładnie ... jeszcze przeciwpancerny?

- a mówiłam żeby oznaczyć miejsce gdzie to zakopaliśmy - było zupełnie na wierzchu, prawie na to wlazłam.

hania pisze:Jeszcze 15 lat temu to takich "niespodzianek" w lasach koło Puław było na pęczki. Z różnych testów nam wyszło, że dla psów lubiących biegać najlepsze są sweterki

[

Haniu a co ty robiłaś w Puławskich lasach jakieś 15 lat temu?

Sweterek na pewno najwygodniejszy ale jak zamoknie na dłuższym spacerze to pewnie będzie kicha.

SARABANDA · Post autor: **SARABANDA** » niedziela 14 paź 2012, 22:27

Jurek musowo musi mieć coś na uszy. Ja chadzałam bardzo wiele po puławskich lasach jakieś 40 lat temu i albo byłam ślepa ( co mi zresztą zostało) albo ktoś jak Ania wszystkie zakopał bo nie widziałam ani jednego podobnego pocisku.

________________

Małgosia&S&C

panbazyl · Post autor: **panbazyl** » niedziela 14 paź 2012, 22:48

powiem Wam tylko tyle - ziemia kryje całe mnóstwo tego typu pamiątek po wojnie - nawet tej pierwszej. Całkiem niedawno mojemu sąsiadowi pod lipą (drzewo) na wiosnę wyrósł nagle pas pełen amunicji - ktoś w czasie wojny lub po wojnie (tu gdzie mieszkam partyzantka byla czynna do lat 60 XX wieku - ostatni partyzant RP Lalek tu przecież działał) zakopał ten pas a korzenie tak urosły że same na wierzch wykopały coś im zbędnego.

hania · Post autor: **hania** » niedziela 14 paź 2012, 23:17

ania N pisze:[
endo pisze:To dziwne znalezisko to niemiecki granat przeciwpancerny, najprawdopodobniej FG 42
no ładnie ... jeszcze przeciwpancerny? - a mówiłam żeby oznaczyć miejsce gdzie to zakopaliśmy - było zupełnie na wierzchu, prawie na to wlazłam.

I okazało się, że czytanki z dzieciństwa, żeby nie podgrzewać w ognisku i wzywać policję poszły na marne

Haniu a co ty robiłaś w Puławskich lasach jakieś 15 lat temu?

i 20 lat temu i 30 lat temu

. Szwędałam się po lasach i słuchałam opowieści o tym, że jak się chałupa pali to należy uciekać jak najdalej bo na strychu każdy ma skrzynkę takich "grzybków"

. Co prawda dziadkowie nie mieli albo źle szukałam

.

Sweterek na pewno najwygodniejszy ale jak zamoknie na dłuższym spacerze to pewnie będzie kicha.

Sweterki mają pelerynki. Mokra na mokrą pogodę ma inny model, ale sweterek w mrozy jest super.

panbazyl

jest taka fajna piosenka, może ktoś ją zna?

Znaleźliśmy bombę w lesie ti ti tiri ti ti
Już ją chłopak do nas niesie ti ti tiri ti ti
Zrobimy huk, zrobimy huk, zrobimy wielki huk tarara
Bomba w ogień już wrzucona ti ti tiri ti ti
Już zaczyna być czerwona ti ti tiri ti ti
Wszystkich już paluszki swędzą ti ti tiri ti ti
no bo śrubki tam się wędzą ti ti tiri ti ti
Zrobimy huk, zrobimy huk, zrobimy wielki huk tarara

no i ostatniej zwrotki zapomniałam....

ania N · Post autor: **ania N** » wtorek 16 paź 2012, 01:06

Ostatniej pewnie już nie dośpiewali...

Wigro · Post autor: **Wigro** » niedziela 21 paź 2012, 22:51

A może to dla Jurka
http://www.wachtelshop.de/Sicherheit/Ka ... ampaign=07
Są tam też odblaskowe

a piosenka pjękna i bardzo życiowa

ania N · Post autor: **ania N** » poniedziałek 22 paź 2012, 09:14

Fajne to wdzianko - tylko ja w łełro nie umiem kupować.

ania N · Post autor: **ania N** » środa 24 paź 2012, 22:57

Dzisiaj pod pretekstem szukania grzybów ludzie wzięli nas w końcu do lasu. Jak zobaczyłem gdzie stanęliśmy to piszczałem i piszczałem aż w końcu jest - wolność. Ech jak ja to kocham i nic to że nie wolno. (W końcu przyszłe łowisko tez trzeba znać.) I pomimo braku zwierza przepłoszonego przez grzybiarzy - pięknie było.

Tymczasem słonko było już w odwrocie.